Fødselsnummer, zakładanie firmy, mieszkanie - Norwegia - s2

no tak, zapomnialem, ze tez wysylalem poczta dokumenty.

wiec nie wszystkich mierzy sie jedną miarką

nie mierze, ale otwieranie firmy tylko po to, aby miec staly numer od razu to moim zdaniem troche kombinowanie. Ale coz...

Karol.Ky napisał:
nie mierze, ale otwieranie firmy tylko po to, aby miec staly numer od razu to moim zdaniem troche kombinowanie. Ale coz...

Karol wyluzuj. Założenie firmy nie daje stałego numeru, otrzymuje sie D - nummer.
A autorka wątku mnie roozsmieszyla kosztami pocztowymi, bo aby wysłać w kopercie kilka kartek formatu a4, wystarczy zapłacić 15 koron.
D nummer nie daje możliwości korzystańia z np. kursów z nav, w ogóle nic szczególnego nie daje, więc po co sie o to ubiegać na fikcyjna firmę?
Poza tym, czy pani uprzedza swoich klientów, ze trzeba wykazać dochody? W przeciwnym wypadku bedzie sie miało kłopoty.

Hilton, ja jestem spokojny, ale troche takie mydlenie oczu nie denerwuje...

Na te i inne pytanie odpowiem osobom naprawdę zainteresowanym a widze ze nie wszyscy posiadają wiedzę co daje własna firma...

faktory tez wystawiasz

Saandra napisał:
Na te i inne pytanie odpowiem osobom naprawdę zainteresowanym a widze ze nie wszyscy posiadają wiedzę co daje własna firma...

Wlasna firma daje, za przeproszeniem, g... jesli nie przynosi dochodow. Jeszcze gorzej ma sie sytuacja z fikcyjna firma, zalozona tylko po to, zeby dostac D-nummer i registeringsbhevis, bo w niedlugim czasie moga sie pojawic klopoty i zainteresowanie ze strony skarbowki, a dokladniej z czego delikwent sie utrzymuje w Norwegii.

Za kogo Ty sie masz ? Uwazasz inych za idiotow ?

patim napisał:
faktory tez wystawiasz

tak pewnie na znaczku pocztowym....

bo w niedlugim czasie moga sie pojawic klopoty i zainteresowanie ze strony skarbowki, a dokladniej z czego delikwent sie utrzymuje w Norwegii.
2 lata temu UDI odeslalo do domu kilkanascie osob